niedziela, 24 września 2017

Ambasadorka marki Sante Fit

Ostatnio udało mi się dostać do kampanii Sante Fit, do testowania otrzymałam płatki śniadaniowe z owocami w dwóch wariantach. W paczce ambasadorki otrzymałam w sumie 8 opakowań, po 4 każdego wariantu.


1. Pełnoziarniste płatki z truskawkami, malinami i wiśniami. Jest to mix płatków jęczmiennych i ryżowych z dodatkiem liofilizowanych owoców. Płatki te nie zawierają cukru, pszenicy i soli. w 100%  zawierają składniki naturalne. W 100 gramowej porcji znajdziemy tylko 1,8g tłuszczów, natomiast w tej samej porcji zawarte jest 73g węglowodanów. Płatki te są także źródłem żelaza, fosforu i cynku.  Płatki te są dla mnie strzałem w 10, są pyszne, pomimo że nie mają w sobie cukru nie są gorzkie. Pierwszą czynnością po otrzymaniu tych płatków, była próba na sucho i tak smakują mi najbardziej. Zjadam je też z mlekiem, jednak bardzo szybko rozmakają. Zdecydowanie lepiej prezentują się pomieszane w serku naturalnym. Można je jeść praktycznie o każdej porze dnia.

2. Pełnoziarniste płatki z żurawią, borówką i jagodami goji. Ten wariant mniej przypadł mi do gustu. Smakowo są średnie, bardziej kwaśne. Mają one mniej tłuszczu bo w 100g jest tylko 1,7 g tłuszczu oraz 72g węglowodanów. Nie zawierają cukru i pszenicy. Po połączeniu z mlekiem, szybko rozmakają i robi się pakpa. Zdecydowanie lepiej smakują z jogurtem.


Zdecydowanie bardziej smakują mi płatki w pierwszym wariancie. Obecnie podjadam jej jako przekąskę, zamiast chipsów, paluszków i orzeszków. Moim skromnym zdaniem najlepiej smakują na sucho. Płatki te oczywiście są bardzo zdrowe, lekkie i pożywne. Dużym plusem jest klips w każdym opakowaniu przez co płatki nie zwiotczeją. Część już rozdałam, zobaczymy jak znajomym przypadną do gustu. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

kampania lpm