poniedziałek, 16 października 2017

Testy Neutrogena Visubly clear.

Ostatniego czasu otrzymałam przemiłą informację, że zostałam wybrana do testów nowej serii Neutrogeny Visibly Clear. Paczkę ambasadorki otrzymałam ze strony street.com, jest to moja druga kampania na tej stronie. Paczka oczywiście przyszła dobrze zabezpieczona, po 2 dniach od ogłoszenia wyników. W paczce znalazłam 3 produkty do codziennej pielęgnacji twarzy. 
Jednym z kosmetyków jest wygładzający peeling do twarzy, którego zadaniem jet redukcja wyprysków i ochrona przed powstawaniem nowych niedoskonałości na twarzy. Peeling bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek z twarzy, dogłębnie oczyszcza pory. Produkt ten zawiera kwas salicylowy, jednak nie zawiera żadnego tłuszczu. Nie podrażnia, nie uczula. Po użyciu skóra jest delikatnie czerwona, jednak po kilku minutach powraca do normalnego koloru. Peeling ma konsystencje żelu, drobinki są dość drobne, jednak delikatne, nie charatają twarzy, ma on przyjemny zapach. Nie ma również problemu ze spłukaniem. Peeling jest wydajny, używam go o ok 2 tygodni i zużyłam może 1/4 opakowania. Jego cena to ok 25 zł. 

Kolejnym produktem jest żel do mycia twarzy, jego głównym działaniem jest zapobieganie powstawaniu niedoskonałości na twarzy. Żel jest dość rzadki, łatwo go rozprowadzić na twarzy, pozwala zmyć wszelkie pozostałości po makijażu oraz zanieczyszczenia twarzy. Po kilku użyciach, twarz wygląda na zdrowszą, nie występuje wiele przebarwień i niedoskonałości, koloryt wydaje się być wyrównany. Żel jest testowany dermatologicznie. Kosztuje ok 20 zł. 
Ostatnim produktem, jaki testowałam jest nawilżający krem do twarzy. Ma on podobne działanie jak cała seria, czyli zapobieganie powstawaniu niedoskonałości. Krem jest bardzo lekki, nie jest tłusty, szybko i łatwo się wchłania, nie zapycha porów. Delikatna warstwa chroni przed zanieczyszczeniami. Skóra po kilku dniach stonowania jest miękka i znacznie oczyszczona oraz wygląda zdrowiej i promienniej. 
Wszystkie produkty serii Visibly Clear wyjątkowo przypadły mi do gustu. Są one badane dermatologicznie, nie zawierają szkodliwych substancji, pozwalają zachować zdrowy wygląd twarzy, a także, co najważniejsze zapobiegają powstawaniu wszelkich wyprysków. Bardzo się ciesze, że trafiłam do grona szczęściarzy, który mogą przetestować to świetną serię kosmetyków do pielęgnacji. 

kampania lpm